Krótki kurs obsługi nastolatka (odc.3)

Opublikowano: 2020-05-08 18:44, Numer artykułu: 26860

Kocham cię, kochanie moje

Tytuł piosenki Maanamu doskonale oddaje emocje nastoletnich Romea i Julii. Słowa te można rozumieć jako gorące uczucie do drugiej osoby, lecz także jako fascynację samym stanem zakochania. I tacy są nastolatkowie – zakochani głównie we własnym uczuciu.

 

Dopiero od 20. roku życia pojawia się miłość dojrzała. Nastolatek wkracza w świat uczuć miłością szczenięcą. Nie polega ona na poznawaniu drugiej osoby. Nastolatek kocha kochać, upaja się tym, a obiekt westchnień jest drugorzędny.

 

Osoba darzona uczuciem niekoniecznie musi o tym wiedzieć. To u nastolatka nic nadzwyczajnego. Pamiętamy swoje pierwsze zauroczenia, których nie komunikowaliśmy osobie obdarzonej względami. Mogliśmy przeżywać wielką miłość, a druga strona dowiadywała się o tym po kilkudziesięciu latach albo do dziś nie wie.

 

Dopiero w kolejnej fazie miłość młodzieńcza uświadamia nastolatkowi nową sferę uczuć. Już nie tylko do mamy czy taty, ale do chłopaka/dziewczyny - osoby odległej, lecz przyciągającej jak magnes. To uczucie jak wzburzone morze, ma przypływy i odpływy. Wczoraj nastolatek czuł tak, dzisiaj inaczej. Momentami przestaje rozumieć samego siebie, nie radzi sobie z emocjami.

 

To stany wywołane chwiejnością emocjonalną, szybkimi zmianami wektorów uczuciowych. Ten sam czynnik potrafi błyskawicznie wywoływać skrajnie przeciwstawne reakcje, czasami nawet równocześnie.

 

To jest świat, w którym nagle punktem odniesienia jest on/ona. Ja czuję coś do niego i to, co czuję, jest wspaniałe. Niewiele więcej potrzeba do szczęścia. Jednak, gdy nastolatek wyzna miłość obiektowi zauroczenia i spotka się ze wzajemnością, to nadal jeszcze nie ma mowy o poważnej więzi. Po prostu jest wspaniale tak być razem z nią, z nim. Ot, kocham cię, kochanie moje.

 

 5 rad dla rodziców

Daj młodym rozwinąć znajomość w kierunku, w jakim zechcą. Oni dopiero uczą się dorosłych uczuć i testują emocje.

Nigdy nie lekceważ uczuć dziecka. Nie drwij, że się szczenięco zakochało.

Nie przekonuj, że najważniejsza jest nauka.

Bądź powiernikiem, a nie krytykiem pierwszej miłości. Dziecko potrzebuje Twojego wsparcia.

Pomóż ustabilizować emocje - opowiedz mu o swoich pierwszym zakochaniu.