Krótki kurs obsługi nastolatka
Nie zgub dziecka w gąszczu codziennych problemów. Zostań jego przewodnikiem
Zmęczony, zatroskany rodzicu! Jeśli masz zbuntowanego nastolatka albo nastoletni stwór właśnie wykluwa się w Twoim domu - ten tekst jest dla Ciebie. Są szkoły rodzenia, a nie słyszy się o szkołach radzenia sobie z dorastającymi dziećmi.
Co powoduje, że nastolatek staje się agresywny, buntuje się, w końcu łamie prawo? Co sprawia, że młody człowiek podejmuje zachowania ryzykowne? Geny? Środowisko? Wychowanie? Czy można temu przeciwdziałać?
Nikt nie rodzi się zły z natury, nikt nie jest skazany na zbłądzenie. Jeśli nastolatek zbłądzi, to oznacza, że nie otrzymał na czas wsparcia, wskazówek. Jeśli nauczymy się dostrzegać małe problemy u swoich dzieci, jest czas, by je rozwiązać zanim staną się problemami poważnymi. By dobrnąć do happy endu, trzeba stawić czoła rwącym nurtom rzek i przy tym nie wypaść za burtę.
Niebezpieczeństwo dotyczy nastolatków i dorosłych. To jednak na barkach tych ostatnich spoczywa zadanie ukierunkowania młodego człowieka. Czas młodości to okres budowania podwalin pod dorosłe życie. Błędy popełnione w tym okresie będą kłodami na całej drodze życia.
Dlatego, choć każdemu zdarza się zbłądzić, nie wolno nam dorosłym zgubić dziecka w gąszczu naszych codziennych spraw i problemów. Musimy być jego mądrym przewodnikiem, zwłaszcza gdy dojrzewa.
CZY WIESZ, ŻE MŁODY CZŁOWIEK:
- pragnie przede wszystkim kochać i być kochanym?
- buntuje się, by wyrazić siebie i poczuć własną wartość?
- chce większej wolności ale nie wolności niczym nieograniczonej?
- pragnie żyć marzeniami i realizować szczytne ideały?
Nie wiesz, jak postąpić z własnym dorastającym dzieckiem? Odpowiedzi możesz szukać w poradniku „Kolczasty nastolatek”. (pobierz)